Mam podejrzenie, że to buraki właśnie (gotowane, nie sok z kiszonych) są moim wrogiem nr 1. Po wywaleniu ich do śmietnika (tak, trochę żałowałam, nie lubię wyrzucać moich ekowarzyw) nadprogramowe 1,5 kg poszło w diabły i niepotrzebna była ta cała panika.
Środa: rower 34 km , pogoda wiosenna + 30 minut orbitreka mocno i szybko.
I kupiłam sobie puchowe skarpetki, puchowe skarpetki??!! Mam nadzieje, że nie będą mi marzły do łez i do utraty czucia, stopy podczas zimowych wypraw.
Czwartek: rower 20 km, w południe zestaw na brzuch:
5 minut orbitreka na rozgrzewkę: 20 x spinanie brzucha na ławce skośnej z talerzem 5 kg, 20 x scyzoryki na piłce, russian twist 5kg 20x na każdą stronę - powtórzone 4X
Piątek: rower 20 km, w południe kompleks (ale tylko x4, bo jakoś krucho było z czasem)
Wieczorem w klubie:
1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 20kg x 15 w trzech seriach,
2. Przyciąganie drążka dolnego siedząc do klatki (poziomo) 15x 25kg,
3. Prostowanie nóg w siedzeniu 15x czegośtam (wciąż nie wiem ile czegośtam waży) 3 serie,
4. Wznosy tułowia na ławce rzymskiej poziomej 20x trzy serie,
5. Wypady chodzone 15x na każdą nogę, 5 kg na każdą rękę,
6. Łydki= wspięcia na palce na maszynie : 60kg x 20 powtórzeń palce równolegle, x20 palce na zewnątrz, 20x palce do wewnątrz i 20x palce równolegle.
I biegiem po schodach na godzinę ABT, nowa instruktorka = super zajęcia.
Grubość: bardzo grube
Sezon: zima
Wysokość: pod kolano
Materiał: Polartec Power Stretch, PrimaLoft® Silver Performance Yarn
Ta wyjątkowa skarpeta została zaprojektowana z myślą o obuwiu
alpinistycznym i ekstremalnie chłodnych klimatach. Dwie warstwy
materiału Polartec Power Stretch, otulające włókno PrimaLoft® Silver Performance Yarn,
ukształtowane anatomicznie do każdej ze stóp osobno to najwyższe
osiągnięcie w technologii ocieplin. Testowane powyżej 8000 metrów.