do tej pory uważałam że to bzdury, ale po dzisiejszym dniu ....czystej wody masakra , co za cholerny dzień. Najpierw niemiła niespodzianka w związku z naszymi planami, potem cholerny babsztyl, który się ze mną umówił i oczywiście nie przyszedł, mnie dokucza dłoń prawej ręki, tej w której mam zerwany przyczep mięśnia. No po prostu nie chce mi się gadać...jeść też nie ...właśnie piekę rybę, ale żadnego ryżu ani kaszy, mam w nosie , nie chcę :(( jest mi zimno i źle, chyba po obiedzie się zdrzemnę. Jeszcze jak kumpel zapomni mi dzisiaj zmienić lampkę pod szafką to normalnie kogoś zagryzę wieczorem wrrrrrrrrrrr
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.