...raportu porannego. Jak już pewnie zauważyłyście ( a mnie trudno nie zauważyć) jestem w kolorze ...blue z dodatkiem srebra ( subtelnym dodatkiem) co pozwoli mi spokojnie odrastać w moich siwiznach. A to było tak...wlazłam ci ja do mojego Nożycorękiego i oczywiście padło sakarmentalne " co dzisiaj robimy". Zatem grzeczniutko odpowiedziałam, że ten ciemniejszy róż mi się podoba bo mi facjatę ożywił, ale nie podoba mi się moje odrastające ( i to szybko) włosie, które jest widoczne przy tym różu, więc może byśmy poszli tym razem w szaroniebieski, bo widziałam na mieście panią i baaaaaaaardzo mi się podobał kolor jej włosów. Na to odezwała się pani na fotelu obok, że ona też myślała o takiej kolorystyce ( ale już miała zrobioną inną) i ja wyciągnęłam smarkfona i odrzekłam, że jestem przygotowana na jego pytania i ściągnęłam sobie zdjęcie dziewczyny z kolorem najbardziej podobnym do tego który mi się spodobał, ale tylko na przodzie głowy, bo kobietka miała długie włosy i tył był zdecydowanie jasny - popielaty. Na widok zdjęcia Dawid odrzekł " ale ona ma niebieskie włosy" i pokazał mi zdjęcie fryzury , gdzie kobitka miała " szaroniebieskie włosy" czytaj...srebrne z odrobiną błękitu. Ale ja się uparłam przy " ciemniejszych" . Maestro zlecił Maćkowi odkolorowanie mnie , po owym procesie polazł " mięszać" i nakładać. No i powiem wam, że jak mnie już zmyli, wysuszyli do od razu krzyknęłam " genialnie, tego się nie spodziewałam" i faktycznie nie spodziewałam się, że tak bardzo spodoba mi się ta niebieskość z odrobiną srebra. Ucieszyło się moje serce i zostanę w tym kolorze na ciut dłużej. Pierwszym testerem nowej mnie był pan Krzysio, który po mnie przyjechał, obejrzał i orzekł " świetny kolor pani ma i taki ...z refleksami, srebrnymi - niezwykły" , potem polazłam do mini centrum i tam dopadłam do pani u której sobie zamówiłam puder z Golden Rose ( z serii nude look, bardzo chwalony a ja doszłam jakiś czas temu do wniosku , że jak się rozświetlę - do podkładu dodaję odrobinę rozświetlacza w płynie) to zdecydowanie wolę na siebie patrzeć ...bo człek jest bardziej promienny, wygląda świeżo i zdrowo. Pani zakrzyknęła " ojejku, nie poznałam pani...ale super kolor, od razu widać buźkę". Potem poczłapałam do Rossmana ( tam to mnie już znają wszystkie panie) i też pani układająca towar po moim radosnym dziń dybry odrzekła...kurcze , zauważyłam pania już w drzwiach, ale nie poznałam, że to pani, zwróciłam uwagę na super włosy. No i od słowa do słowa...sprzedałam mojego fryzjera ( i jego żonę, która mnie wczoraj targała, bo Nożycoręki już pognał do następnej klientki) . Poza tym stwierdziłam, że kto jak kto ale ja " nienormalna" zawsze czymś zaskoczę, na co pani odrzekła, że nie jestem nienormalna tylko super żywiołowa i miła. No i taka radosna przydreptałam do domu, gdzie pojawił się za chwilę Szczeżuj domowy i zapytał " No i co byłaś u fryzjera?" Kocham te jego " wkurzające" pytania. A co odpowiedziałam, nie widać. Na co odpowiedział " Wyglądasz niczym trup" a ja odrzekłam - no , tobie nie muszę się już podobać, ważne że mnie i innym się podoba. Oczywiście była to rozmowa humorystyczna, żebyście nie myślały, że mam jadowitego małża. On po prostu lubi mnie " subtelnie" drażnić . Z Dawidem umówiłam się już aż do świąt ...i na Santanie będę szaleć właśnie w tym kolorze blue. I to by było na tyle względem raportowania. Za oknem coraz większa mgła, biorę się za konopną herbatkę i śniadanie, bo o 10 pan przywiezie odpowiedź z SKO względem problemu śmieciowego, zobaczymy czy wygraliśmy z miastem czy będziemy skarżyć do WSA. Tymczasem w kontrze do mglistego poranka prezent uję świetlisty zachód.
I ten oto kolorystyczny akcent dołączam do mojego tradycyjnego ahoj!! Miłego piąteczku.