Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

chyba lepsze samopoczucie mnie sklonilo do odchudzania

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1073248
Komentarzy: 36991
Założony: 17 kwietnia 2012
Ostatni wpis: 24 listopada 2024

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
aska1277

kobieta, 41 lat, Toruń

153 cm, 65.30 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

17 czerwca 2014 , Komentarze (2)

Zastanawiam się czy planowanie posiłków z wyprzedzeniem jest dobre, czy pozwala Nam panować nad obrzarstwem???? Pamiętam że ja swego czasu planowałam dzień na przód i było ok, ale czy jest sens planować np na cały tydzień??/Co o tym sądzicie?

17 czerwca 2014 , Komentarze (1)

Nic tylko się wkurzyć,ale tylko na samą siebie :(:(:(:(:( Zaczynam od nowa to co zobaczyłam na wadze to masakra . Ale poniekąd pocieszam się faktem że mogę więcej ważyć bo zbliża się @ :(:(:(:( ale aż tyle??????????????????????/ SZOKKKKKKK  Trzeba to zmienić, bo coraz mniej lubię na siebie patrzeć i czuję się ociężała :(   DO DZIEŁA


ŚNIADANIE

-mix sałat, plus 5 pomidorków daktylowych ( pycha), pół ogórka szklarniowego,kilka grzanek i łyżeczka sosu francuskiego  

MIŁEGO DNIA

24 maja 2014 , Komentarze (6)

Masakraaaaaaaaaaa czy Wy tez tak macie że podczas okresu macie napady na jedzenie? Są takie dni,że umiem nad tym zapanować, ale to są nieliczne dni. A jeśli do tego dojdzie stres to już porażka na całej lini :( niestety. Czy ma ktoś jakiś patent na takie napady??? Czy da radę panować nad tym???????

MIŁEGO DNIA :):):):):):):):):):):)

20 maja 2014 , Komentarze (4)

Witam wszystkich w te hmmm deszczowe i burzowe popołudnie. Tak jak w tytule nie wiem dlaczego ale malowanie paznokci mnie uspokaja...........a ze mam urlop to postanowiłam zadbac o pazurki bo bardzo mi tego brakuje. Taka mała odskocznia od codzienności, szkoda że odchudzanie nie idzie mi tak łatwo jak malowanie paznokci :( oj ubolewam nad tym ale cóż nie zawsze jest tak super, wiem jednak że będzie wszystko ok tylko potrzeba na to czasu........... latami tyłam, więc i czasu potrzeba na zgubienie kg, takie rozsądne gubienie...

Miłego popołudnia życzę....

19 maja 2014 , Komentarze (2)

Witam wszystkich w ten piękny i słoneczny dzionek,Jak samopoczucie i postępy w dietkowaniu?

U mnie spadek 0,8 kg i - 2 cm szału nie ma ale zawsze coś i to mnie cieszy :) Od smego rana mam tyle energii ze szok....ale to zasługa tego niewielkiego spadku ale też i nowego lapka :):):): cały czas go rozszyfrowuje......jednak nadal z ćwiczeniami kiepsko tzn nawet ich nie ma, tzn może i są o sprzątałam dobrą godzinę pokój i spociłam sie nieziemsko,to może i zaliczę do jakis drobnych ćwiczeń.

Śniadanie zliczone

-2 kromki chleba 7 ziaren z masłem i makrelą wędzoną na gorąco

-2 ogórki konserwowe

*czerwona herbata

Śniadanie

-pitny jogurt truskawkowy ze zbożamii błonnikiem 400 g

Chciałam wstawić fotke menu ale póki co nie mogę. Więc póki życze miłego dnia :):):):) 

13 maja 2014 , Komentarze (4)

Dzień dobry :)

Chociaż czy ja wiem czy taki dobry?? Ale od początku.. otóż zaczynam dziś kolejną próbę zmian, co  z tego wyjdzie nie wiem. Jestem jednak dobrej myśli a to chyba podstawa :D Tak sobie właśnie zanotowałam w kalendarzu,że fajnie by było gdyby waga na dzień 27 czerwca tego roku pokazała 57 kg, to chyba jest do zrobienia....... Jestem pełna nadziei że dam radę ;)

Niby tylko 3 kg a jednak dużo pracy i wysiłku przede mną (zegar) czas zacząć zmiany 8) Wiem jednak że na osoby z tego portalu zawsze można liczyć. VITALIA górą tzn osoby znajdujące sie na tym portalu :*

A teraz czas wdrożyć plan do realizacjii

MIŁEGO DNIA

12 maja 2014 , Komentarze (2)

Witam wszystkich

Dzionek rozpoczęty w miarę spokojnie i oby taki pozostał :) Samopoczucie tez spoko. Jeśli chodzi o jedzonko to śniadanie zaliczone 

-bułka wieloziarnista  masłem, pomidorem i szczypiorkiem oraz jogurt mleczny start truskawkowy z musli

Oby reszta dnia minęła spoko tego życzę wszystkim i pozdrawiam8)

10 maja 2014 , Komentarze (3)

Witam wszystkich :)

Co Was motywuje, a co wręcz odwrotnie? Czasami zastanawiam się czy to może brak chęci do życia powoduje,że nie mam ochoty na ćwiczenia i jakiekolwiek diety. A pamietam czasy że dbałam o każdy zjedzony kawałek, a teraz co?????????????????????????????? Nic tylko nastrzelać na dupę :( 

Jestem zła sama na siebie :< chociaż słowo zła to złe słowo!!! A Wam c daje kopniaka????

Miłego wieczoru (noc)

9 maja 2014 , Komentarze (4)

Witam wszystkich :) 

Dzisiejszy dzionek uważam za udany, samopoczucie dopisuje a to najwazniejsze :)

Dzis zamiast roweru do pracy i z pracy szłam pieszo, czyli godzinka spaceru :) Jesli chodzi o posiłki to hmmm nie jest tragicznie, nie objadałam się jakos specjalnie. Kurczę tylko jakos nie mogę wrócić do ćwiczeń, ale spokojnie wszystko małymi krokami :) 

Spokojnej nocki życzę (noc)

5 maja 2014 , Komentarze (6)

Witam ponownie :( dlaczego powroty są takie ciężkie :( Zaczynam pownownie. Zakupiłam rower i zauwazyłam juz jakis mały spadek,a jak to będzie to niewiadomo, czas pokaze

Miłego dnia  

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.