Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

chyba lepsze samopoczucie mnie sklonilo do odchudzania

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1067643
Komentarzy: 36979
Założony: 17 kwietnia 2012
Ostatni wpis: 20 listopada 2024

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
aska1277

kobieta, 41 lat, Toruń

153 cm, 65.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

1 maja 2015 , Komentarze (6)

No i mamy miesiac maj :( i co i nic :( wlasnie,nie ma jakis wielkich spadkow. Na dodatek przyszla @ i wszystko poszlo w dallllll........ brak slow tylko zalamka. Ale chociaz zdrowotnie lepiej i powrot do pracy :( 

Milego weekendu....

29 kwietnia 2015 , Komentarze (8)

Witam serdecznie ale ten czas biegnie, właśnie wczoraj stuknęło mi 3 lata w związku....Hmmmm było burzliwie,deszczowo, słonecznie tak jak z pogodą bywa, tak i było w związku. Powiedziałam mojemu M,ze dostanie medal za to że tyle ze mną wytrzymał. heheh

Jak zwykle rocznica spędzona osobno...bo luby w trasie echh. Ale nie ma co rozpaczać kiedyś się nadrobi :D

No a teraz z innej beczki hihii kupiłam kieckę i żakiecik na przyjęcie. jeśli będzie okazja wstawię foteczkę....jestem z siebie zadowolona i dumna bo żebym ja coś kupiła przy pierwszym podejściu do sklepu graniczy z cudem. 

A tak poza tym u mnie ok, nie wstawiam fotek menu i nic nie pisałam bo jakoś mi tak dni przelatują przez palce.....Chorubsko trochę odchodzi w zapomnienie....

Miłego popołudnia

27 kwietnia 2015 , Komentarze (8)

Dzień dobrek w ten słoneczny dzionek............

Samopoczucie wspaniałe a co za tym idzie dzięki dobremu samopoczuciu ogarnęłam pokój. Zajęło mi to 6 godzin,podsumowanie 4 worki ubrań których nie będziemy nosiły :) A ile miejsca w szafach mamy......A jutro będzie jeździł samochód z PCK i będą zbierać worki z ubraniami :) Ja już tego nie ubiorę ale komuś innemu mogę pomóc. Zabierałam się do poukładania ubrań kilka miesięcy.... Chyba pogoda i to że wstałam prawą nogą zmobilizowało mnie echhh ważne,że dokonałam tego i energia mnie rozpiera od samego rana.

Zdrowotnie chyba troszkę lepiej, kaszel jeszcze trochę się utrzymuje,ale nie tak jak na początku. To też spowodowało,że samopoczucie jest ok :)

MIŁEGO DNIA :)

26 kwietnia 2015 , Komentarze (7)

Dzień dobry ?! Ale czy na pewno dobry?! Pogoda za oknem kiepska, słońca brak, pochmurno i smutno..... A do tego dla człowieka który jest uziemiony w domu to już masakra :( Wczoraj żar się lał z nieba a dziś co na deszcz czekamy ??? Wczoraj mimo choroby i siedzenia w domu miałam samopoczucie nawet znośne ale dziś to już depresyjne samopoczucie :( A teraz słuchałam właśnie pogody i zapowiadają burze :( masakra. A jak u Was jest ze zmianą pogody?! Wpływa na Wasze samopoczucie

MIŁEGO DNIA 



25 kwietnia 2015 , Komentarze (9)

 Takie śniadanie zażyczyła sobie moja córka :) no i mama też zjadła. Kanapki z ogórkiem małosolnym domowej roboty i parówki z serem 

Samopoczucie moje jest takie sobie po pierwsze kaszel cały czas się utrzymuje, chociaż mam wrażenie że troszkę mniejszy jest. Po drugie nadal uziemiona w domu jestem z racji tego że zwolnienie z numerkiem 1 czyli chory musi leżeć :( Po trzecie facet sam tzn z dzieckiem jedzie na wesele do kumpla bo ja chora w domu :( chociaż myślałam że  potowarzyszy mi tym bardziej że w poniedziałek znowu wyjeżdża w trasę :( ale cóż i tak bywa. Za oknem słonko świeci (szloch)(szloch) 

Mimo wszystko miłego dnia 

25 kwietnia 2015 , Komentarze (6)

Śniadaniowo kanapeczki z łososiem rzodkiewką 

Obiad coś mało wyraźny kapusta młoda schabowy z fileta i ziemniaczki

 Drugie śniadanie sałateczka z kiwi i śliweczki 

Goferek przyrządzony przez córcie :) 

Śniadaniowo suche bułeczki owsiane i parówki 

Obiadek zupka botwinka :)

24 kwietnia 2015 , Komentarze (11)

Witam w ten piątkowy słoneczny dzionek...Słoneczny bez .wiatru...a ja?! Ja uziemiona w łóżku :):( masakra. Byłam u lekarza kaszel nadal się utrzymuje i to ostro, dostałam jakiś wziewny lek ale czy pomoże?! Tego nie wiem. Jestem taka wściekła. Pogoda ładna za oknem a ja w łóżku, nawet z dzieckiem na spacer nie mogę wyjść. Złe samopoczucie jeszcze bardziej dobija :(. I coś czuję,że to moje odchudzanie pójdzie się je.....ać :(;( 

22 kwietnia 2015 , Komentarze (18)

 Wczorajszy obiad gołąbki w sosie pomidorowym ziemniaczki

Kolacja sałatka z avokado i kurczakiem gotowanym

Dzisiejsze śniadanie ser camembert smażony w jajku i bułce, jajeczko i kiełki 

 Drugie śniadanie dnia dzisiejszego melon i kiwi :)

Wczorajsze śniadanko szpinak z jajeczkiem kanapeczki z łososiem i pomidorek 

Drugie śniadanko dnia wczorajszego śliweczka 

21 kwietnia 2015 , Komentarze (10)

Niestety, masz nadwagę, ale pod opieką specjalistów łatwo możesz to zmienić i pozbyć się 7,14 kg, które dzielą Cię od prawidłowej wagi. Skorzystaj z profesjonalnego planu dietyćwiczeń w pakiecie +Program i schudnij 7,14 kg w 7 tygodni.

No a ja chcę ważyć 55 kg czyli jeszcze minus 8,9 kg czyli od tego co mi Vitalia oblicza to różnica jest 1,76 kg :) 

Ciekawe czy dam radę hihihi. Miło jest spojrzeć, że już niewiele mnie dzieli od mojej wymarzonej wagi i od pozbycia się nadwagi :(

21 kwietnia 2015 , Komentarze (9)

Dokładnie jak w tytule idzie mi to odchudzanie..... żółwim tempem echhh wiem wiem ale idzie do przodu małymi krokami, to też ważne. Jednak czasami człowiek zwątpiewa w swoje odchudzanie. I rodzi się pytanie czy warto?! Skoro to tak wolno idzie?! Czy to ma sens?! Pytań mnóstwo jak i odpowiedzi multum..... Nic dziwnego że mój pasek właśnie przedstawia żółwia :D hihih odzwierciedla moje postępy. Co prawda schudłam już 2 kg lub dopiero?! Sama już nie wiem jak to zinterpretować ?! Dla jednych to dużo dla innych mało....Jednak jak człowiek widzi postępy na pasku właśnie to hmm nie wiem jak Was ale mnie motywuje gdy widzę, że jednak bliżej celu i pasek przesuwa się w prawą stronę :) wolno bo wolno ale jednak się nie cofa, a to już coś.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.