Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

chyba lepsze samopoczucie mnie sklonilo do odchudzania

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1138214
Komentarzy: 37653
Założony: 17 kwietnia 2012
Ostatni wpis: 19 lutego 2025

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
aska1277

kobieta, 41 lat, Toruń

153 cm, 66.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 sierpnia 2014 , Komentarze (2)

I tak oto dzionek prawie dobiega końca... Samopoczucie moja dnia dzisiejszego jest ok. Uważam ,że był to fajny dzionek, bo wolne od pracy hihihi. 

Po obiadku było


 takie pyszne jabłuszko :):)

KOLACYJKA przedstawia się następująco 


-3 kromki chleba 7 ziaren z masłem i papryką

-pomidor

-1 kabanos 

-pralinka czekoladowa owoce leśne 

AKTYWNOŚĆ WIECZORNA 

-skłony proste x 45

-brzuszki proste x 65

-brzuszki skośne x 70

-nożyce poziome x 45

-nożyce pionowe x 45

-wymachy na stojąco x 90

Taki to oto był mój dzień, a Wam jak minął????????/

SPOKOJNEJ NOCKI :):):):):)

12 sierpnia 2014 , Komentarze (3)

 Tak sobie sięgam pamięcią wstecz i czytam swoje stare wpisy,analizuje posiłki i aktywność.... i tak sobie wzdycham.... były czasy że było super i dietkowo i aktywność super ;) a teraz hmmmm. Ciężko jest ale jestem dobrej myśli i wierzę że będzie ok. Mój partner wyjechał i gdzieś tam po cichu myślę że fajnie by było zobaczyć Jego minę za kilka miesięcy....No ale czas pokarze jak to będzie,jak silną wolę będę miała i na ile mój były mąż nie będzie mi życia komplikował.  

To zebrało mi się na wspominki (szloch)

12 sierpnia 2014 , Komentarze (1)

Porcyjka ćwiczeń za mną, może i szału nie ma ale liczą się intencję i chęci :)

skłony proste x 20

brzuszki proste 2 x 30 

brzuszki skośne 2 x 30 

nożyce poziome 2 x 20

nożyce pionowe  2 x 20

wymachy nóg na stojąco 2 x 30 

a na obiadek był kalafiorek ziemniaczki z koperkiem i skrzydełko od kurczaka które tylko podziobałam 


12 sierpnia 2014 , Komentarze (6)

Witam wtorkowo :)

Postanowiłam zakasać rękawy i zmienić co nieco. Tak więc postanowiłam wstawiać fotki, może gdy będę widziała na obrazku co jem to zmienię nawyki. Od kiedy pamiętam miałam manię zapisywania posiłków i wiem że to dużo dawało,a więc teraz dołącze jeszcze foteczki :)

 ŚNIADANIE 

-6 krążków wafli zbożowo-ryżowych,z pasztetem z majerankiem

-2 ogórki małosolne

-kubek soku wieloowocowego

II ŚNIADANIE 

-4 śliwki

-garstka malin

-jabłko


troszkę przestawiły się fotki ale to nic nie szkodzi :)

a zapomniałam wpisać z dnia wczorajszego dystans jaki przeszłam :)

  • DYSTANS3.51 km
  • CZAS TRWANIA1g:14m:59s
  • ŚREDNIA PRĘKOŚĆ2.8 km/h
  • MAX PRĘDKOŚĆ7.9 km/h
  • KALORIE219 kcal
  • NAWODNIENIE0.54L
  • MIN WYSOKOŚĆ59 m
  • MAX WYSOKOŚĆ125 m

Miłego dnia :)

7 sierpnia 2014 , Komentarze (2)

  • DYSTANS0.00 km
  • CZAS TRWANIA15m:01s
  • KALORIE123 kcal
  • NAWODNIENIE0.07L    No i znowu zaczynam?! Szlak by to trafił,a jednak. Nie było mnie tu trochę,ale to nie znaczy,że nie ćwiczyłam lub nie uprawiałam sportów. Bo w lipcu spaliłam 4,493 kcal, przebyłam 62,4 km i zajęło mi to 13 godzin i 57 sek. Niewiele ale zawsze coś. Głównie był to rower :):)
  • A dzisiejszy pomiar który wstawiłam to z ćwiczeń porannych, mało bo mało ale tak dlugo nie ćwiczylam że moje mięśnie aż wołaly nie przesadzaj to boli :( ale i tak uważam,że powinno się zaczynać małymi krokami :) Tak uczyniłam. 
  • Mam tylko nadzieję że tym razem nie zmarnuję tego 
  • Miłego dnia 

28 lipca 2014 , Komentarze (1)

Witam

Jak samopoczucie w ten upalny dzień?? Znowu są jakieś zmiany ale bez szału, otóż -2 cm, ale + 0,6 kg dziwne ale prawdziwe. 

Znowu jest szansa na wieksze zmiany, zaczynam urlop to i może jakieś zmiany da radę wygospodarować. Ale nie ma co pisać o tym tylko działać,a za jakiś czas można ewentualnie pochwalić się sukcesami lub też nie 

Miłego popołudnia 

14 lipca 2014 , Skomentuj

Jest kolejny spadek -0,2 kg ale na plusie 2 cm ale to przed okresem. I tak jest dobrze ważne że mniej na wadze oby tak dalej.... 

MIŁEGO WIECZORU

8 lipca 2014 , Komentarze (6)

Jestem coraz bliżej celu, zostało mi jakieś 7 kilogramów i będzie dobrze. szkoda tylko że nadal nie mogę jakos się zmobilizować do ćwiczeń. być może powodem jest ból w kolanie od jakiegoś czasu. Ale wczoraj poszlalalam z córką i grałyśmy godzinke w badmintona i muszę przyznać że było świetnie :) zmęczona ale szczęśliwa hihii czas spędzony super :)

MIŁEJ NOCKI :)

8 lipca 2014 , Skomentuj

HURAAAAAAAAAA SĄ ZMIANY HEHEH HIHIHI - 3 CM I - 1,1 KG MAŁE BO MAŁE ALE CIESZĄ.TERAZ JESTEM DOBREJ MYŚLI 8) 

MIŁEGO DNIA

30 czerwca 2014 , Komentarze (3)

Witam wszystkich w ten ostatni czerwcowy poranek, obudziłam się rano zmierzyłam, zważyłam i tak tak to jest ostatni dzwonek(zegar) aby wziąć się w garść. problemy problemami ale jak tak dalej pójdzie to moja waga sięgnie zenitu szok, jak można sie tak zapuścić. Trzeba zacząć panować nad swoim jedzeniem i ruszyć dupsko do ćwiczeń. Tymbardziej że od jutra wracam do pracy, kończy mi się L4. Chciałabym też zaskoczyć Mojego partnera bo niedługo wyjeżdża i chciałabym jak się spotkamy żeby zobaczył mnie NOWĄ,ale czy tak się stanie zależy tylko ode mnie.

Póki co życzę wszystkim miłego dzionka  

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.