spacerkowo :)
Witam wszystkich :)
Dzisiejszy dzionek uważam za udany, samopoczucie dopisuje a to najwazniejsze :)
Dzis zamiast roweru do pracy i z pracy szłam pieszo, czyli godzinka spaceru :) Jesli chodzi o posiłki to hmmm nie jest tragicznie, nie objadałam się jakos specjalnie. Kurczę tylko jakos nie mogę wrócić do ćwiczeń, ale spokojnie wszystko małymi krokami :)
Spokojnej nocki życzę ![(noc) (noc)]()
Jeju jakie ciężkie są powroty :(
Witam ponownie :( dlaczego powroty są takie ciężkie :( Zaczynam pownownie. Zakupiłam rower i zauwazyłam juz jakis mały spadek,a jak to będzie to niewiadomo, czas pokaze
Miłego dnia
koniec tygodnia
To kończymy kolejny tydzień, ale te dni szybko mijają. Samopoczucie moje jest ok. Wróciłam już do pracy,córka juz zdrowa :):):):) huraaaaaaaaa to chociaż bidulka użyje trochę ferii. dzisiejsze moje menu
ŚNIADANIE
-2 kromki chleba 7 ziaren z masłem i serem gouda, gorzka herbata
POSIŁEK W PRACY
-2 gorzkie herbaty, 2 kromki chleba 7 ziaren z masłem i serem gouda, cukierki owsiane domowej roboty
OBIAD
-ziemniaki, schabowy i marchew z groszkiem
DESER
- 3 gofry z pudrem i borówkami
KOLACJA
- ser camembert smażony, 2 wafle ryżowe z sezamem i pomarańcza :)
MOJA AKTYWNOŚĆ
brzuszki proste x 80
brzuszki skośne x 80
nożyce pion x 50
nożyce poziom x 50
wymachy nóg na leżąco x 80
godzinny spacer
A Wam jak mija niedziela ??????
No to są zdjęcia :/
No to jakimś cudem z małymi kombinacjami i pomocą kompa dziecka udało się wstawić zdjęcia. Robione wczoraj wieczorem
![]()
![]()
![]()
To ja a raczej moje kg i cm, wierzę że uda się to zmienić, a bynajmniej jestem dobrej myśli. Mam nadzieje że komentarze nie będą straszne
A miały być wstawione fotki :(
Najpierw może podzielę się swoją aktywnością dnia dzisiejszego
zumba jakieś 8 minut
brzuszki proste 150
brzuszki skośne 150
nożyce pion 95
nożyce poziom 95
wymachy na leżąco 210
brzuszki odwrócone 55
podnoszenie nóg 60
A teraz przejdę do meritum sprawy. Otóż dziś chciałam wstawić swoje fotki i zrobiłam sobie pstryk pstryk a tu się okazuje że mój aparat nie łączy się z kompem :((((((((((((((((((( jaki ból masakra jakaś. Może uda się jutro echhh zła jestem. Kurcze w sumie może to znak żebym nikomu nie pokazywała fotek???? Ale z drugiej strony nie uważam żebym wyglądała jakoś strasznie, pare kilo do zrzucenia jest. Ale nie poddaje się fotki mam w aparacie i jak tylko sie zachce mojemu komputerowi to łaskawie połaczy sie z aparatem :)
DOBREJ NOCKI ŻYCZĘ a ja sobie poczytam co u Was :)
dzień się kończy
I tak oto dzionek kończy się posiłkowo wyglądam tak
OBIAD
- ziemniaki, schabowy z fileta,marchew z groszkiem
-czerwona herbata
DESER
-jabłko
-wafelek teatralny
KOLACJA
- 3 kromki bułki pszennej, pasztet z żurawiną, pomidorem, ogórkiem, sałatą
-czerwona herbata
AKTYWNOŚĆ
-brzuszki proste x 100
-brzuszki skośne x 100
-nożyce pionowe x 40
- nożyce poziome x 40
-wymachy na leżąco x 80
-brzuszki odwrócone x 40
-podnoszenie nóg x 140
-kolano-łokieć x 140
-przysiady x 60
-wymachy na stojąco x 140
Uważam że nie jest źle jeśli chodzi o moją aktywność. Samopoczucie moje ok.Dzień uważam za udany. Jutro będą pomiary i tu moje samopoczucie szału nie robi, ale spokojnie nie poddaje się, co ma być to będzie.Jeszcze 5 dni opieki na dziecko więc wykorzystam to, z młoa już lepiej, chociaż kaszel jeszcze trwa :(
SPOKOJNEJ NOCKI
niedzielnie....
Niedziela od samego rana. tak sobie myślałam żeby zrobić wczoraj pomiary i ważyć i mierzyć się raz w miesiącu, ale nie wiem sama czy to coś da?! Jak robi się pomiary raz na tydzień lub na dwa to chyba większa kontrola jest. A sama już nie wiem. Ale jutro pomiary na mur beton muszą być, nawet jeśli nie będzie zmian. Niby ćwiczę,ale czy są jakieś zmiany hmm sama nie wiem, no teraz jestem podczas okresu to wiadomo że waga wzrasta, woda się zatrzymuję....Zobaczymy jutro jak to będzie. A jeśli chodzi o dzień dzisiejszy to
ŚNIADANIE
-4 kromki chrupkiego pieczywa graham, pasztet z żurawiną
AKTYWNOŚĆ
-brzuszki proste x 60
-brzuszki skośne x 60
-nożyce pion x 30
-nożyce poziom x 30
-wymachy na leżąco x 90
-brzuszki odwrócone x 40
-podnoszenie nóg x 70
-kolano-łokieć x 50
-przysiady x 50
-wymachy na stojąco x 70
Póki co to tyle, a jeśli chodzi o moje samopoczucie jest ok.
MIŁEJ NIEDZIELI
energii ciąg dalszy :)
Tak nadal naładowana energią, ale to dobry znak :)
ŚNIADANIE
- 3 kromki chleba pełnoziarnistego
- 3 łyżki sałatki jarzynowej z kiełkami brokuła
* CZERWONA HERBATA
II ŚNIADANIE
- jabłko
- marchew surowa
AKTYWNOŚĆ
-brzuszki proste x 30
- brzuski skośne x 40
- przysiady x 30
- wymachy na stojąco x 60
- podnoszenie nóg x 70
-skłony łokieć-kolano x 70
-skłony proste x 30
- skakanka x 500 skoków
Samopoczucie moje super :) zadowolona wstałam chyba prawą nogą hihihi. Nawet ćwiczenia sprawiają mi frajdę i nie muszę się do nich zmuszać. Pogoda za oknem hmmm biało ale zimno :( wiatr strasznie nieprzyjemny, więc dalej siedzimy z córką w domku. Teraz poczytam co u Was :) i miłego dnia życzę
Ostatni wpis
Ostatni wpis ale dzisiejszego dnia :) Pokarmowo wyglądam tak
DESER PO OBIEDZIE
mufinka waniliowa
czerwona herbata
KOLACJA
pizza z kalafiora ( kawałek 10/10 cm tak mniej więcej )
czerwona herbata
łyżka nutelli
2 wafle chrupojadki
marchew surowa
PO KOLACJI
czerwona herbata
AKTYWNOŚĆ
brzuszki proste x 80
brzuszki skośne x 80
nożyce pionowe x 50
nożyce poziome x 50
wymachy nóg na leżąco x 60
wieczorne samopoczucie można powiedzieć,że ok.
Troszkę jakiś smutek mi się załączył, ale to chyba dlatego,że ja nie lubię być sama wieczorami. Polubiłam ćwiczenia i mam nadzieje że te dni opieki uda mi się dobrze wykorzystać :)
Tak właśnie wracam myślami do czasów kiedy to dieta tzn odchudzanie i ćwiczenia były dla mnie dniem powszednim. Nie wiem może to z wiekiem człowiek staje się bardziej leniwy? a może czasu brak? a może to tylko same wymówki???? chyba tak :( Chcę zmienić to i fajnie by było gdyby tym razem się udało.
DOBREJ NOCKI
Półmetek dnia :)
No to mamy pół dnia za nami...u mnie humor cały czas dopisuje, oby tak już zostało :)
OBIAD
- miska 250ml zupy kalafiorowej z makaronem
- marchew surowa ( pycha taka słodka )
DESER
- mufinka waniliowa
-CZERWONA HERBATA
AKTYWNOŚĆ
- przysiady x 25
- podnoszenie nóg x 90
- wymachy nóg na boki x 50
- skłony x 35
- krążenie biodrami x 50
Muszę się przyznać że zaczyna mi się podobać taka energia jaką mam teraz w sobie. Mam tylko nadzieję,że ten zapał mi nie minie.
Zostało jeszcze pół dnia a ja mam uśmiech na twarzy :) aż dziwne, nawet mój dobry kolega stwierdził ostatnio,że mało się uśmiecham i smutna chodzę. To teraz heheh jest już ok :)
Plany jakieś tam są na resztę dnia, jeśli chodzi o jedzonko i aktywność ma się rozumieć, bo o wyjściu z dom u nie ma mowy dziecko nadal kaszle.
A Wam jak mija dzień???![]()
![]()