Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

chyba lepsze samopoczucie mnie sklonilo do odchudzania

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1122668
Komentarzy: 37534
Założony: 17 kwietnia 2012
Ostatni wpis: 5 lutego 2025

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
aska1277

kobieta, 41 lat, Toruń

153 cm, 66.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 czerwca 2014 , Komentarze (2)

No i niestety nie dało się inaczej, jak tylko wziąć L4. Nie powiem żebym była zadowolona, no ale lepiej tak niż bym miała się męczyć i nie wstać któregoś dnia, bo tak już bywało. Jednak praca fizyczna ciężka jest........ ciężka. Ale może jakoś dietetycznie nie popłynę specjalnie. Chociaż ostatnie wydarzenia dla mnie są straszne, teraz doszło badanie DNA :( 

Dziecko ma 8 lat a tatusiowi się nagle przypomniało że może nie jest ojcem? no bo przecież dlaczego ja mam płacić alimenty. Brak słów :( te Nasze Polskie Prawo jest do bani, wcale nie pomaga samotnym kobietą, a ojcowie alimenciarze są bezkarni. SZOK 

17 czerwca 2014 , Komentarze (2)

Jesli chodzi o dzisiejszy dzień muszę przyznać że był ciężki :( W pracy masakra ledwo żyję i kręgosłupa nie czuję. Jeśli chodzi o jedzenie to 

II ŚNIADANIE

-2 łyżki lodów arbuzowych, 2 kabanosy wieprzowe

OBIAD

-2 gołąbki, a kromki chleba słonecznikowego z masłem

POSIŁEK W PRACY

-miks sałat,4 pomidorki daktylowe,pół ogórka szklarniowego,grzanki, sos francuski, kromka chleba słonecznikowego, gorzka herbata

PO PRACY

-mały bepower, cola 0,5 l

Tak wyglądały posiłki dnia dzisiejszego, uważam że tragedii nie ma :D szkoda tylko że jakoś do ćwiczeń wrócić nie mogę, chociaż akurat od kilku dni  pracy dostajemy taki wycisk że niejedna siłownia się chowa(smiech) ciekawe tylko czy to się jakoś przełoży na spadek cm lub kg ???? Zobaczymy

A Wam jak minął dzionek??? 

Dobrej nocki życzę (noc)

17 czerwca 2014 , Komentarze (2)

Zastanawiam się czy planowanie posiłków z wyprzedzeniem jest dobre, czy pozwala Nam panować nad obrzarstwem???? Pamiętam że ja swego czasu planowałam dzień na przód i było ok, ale czy jest sens planować np na cały tydzień??/Co o tym sądzicie?

17 czerwca 2014 , Komentarze (1)

Nic tylko się wkurzyć,ale tylko na samą siebie :(:(:(:(:( Zaczynam od nowa to co zobaczyłam na wadze to masakra . Ale poniekąd pocieszam się faktem że mogę więcej ważyć bo zbliża się @ :(:(:(:( ale aż tyle??????????????????????/ SZOKKKKKKK  Trzeba to zmienić, bo coraz mniej lubię na siebie patrzeć i czuję się ociężała :(   DO DZIEŁA


ŚNIADANIE

-mix sałat, plus 5 pomidorków daktylowych ( pycha), pół ogórka szklarniowego,kilka grzanek i łyżeczka sosu francuskiego  

MIŁEGO DNIA

24 maja 2014 , Komentarze (6)

Masakraaaaaaaaaaa czy Wy tez tak macie że podczas okresu macie napady na jedzenie? Są takie dni,że umiem nad tym zapanować, ale to są nieliczne dni. A jeśli do tego dojdzie stres to już porażka na całej lini :( niestety. Czy ma ktoś jakiś patent na takie napady??? Czy da radę panować nad tym???????

MIŁEGO DNIA :):):):):):):):):):):)

20 maja 2014 , Komentarze (4)

Witam wszystkich w te hmmm deszczowe i burzowe popołudnie. Tak jak w tytule nie wiem dlaczego ale malowanie paznokci mnie uspokaja...........a ze mam urlop to postanowiłam zadbac o pazurki bo bardzo mi tego brakuje. Taka mała odskocznia od codzienności, szkoda że odchudzanie nie idzie mi tak łatwo jak malowanie paznokci :( oj ubolewam nad tym ale cóż nie zawsze jest tak super, wiem jednak że będzie wszystko ok tylko potrzeba na to czasu........... latami tyłam, więc i czasu potrzeba na zgubienie kg, takie rozsądne gubienie...

Miłego popołudnia życzę....

19 maja 2014 , Komentarze (2)

Witam wszystkich w ten piękny i słoneczny dzionek,Jak samopoczucie i postępy w dietkowaniu?

U mnie spadek 0,8 kg i - 2 cm szału nie ma ale zawsze coś i to mnie cieszy :) Od smego rana mam tyle energii ze szok....ale to zasługa tego niewielkiego spadku ale też i nowego lapka :):):): cały czas go rozszyfrowuje......jednak nadal z ćwiczeniami kiepsko tzn nawet ich nie ma, tzn może i są o sprzątałam dobrą godzinę pokój i spociłam sie nieziemsko,to może i zaliczę do jakis drobnych ćwiczeń.

Śniadanie zliczone

-2 kromki chleba 7 ziaren z masłem i makrelą wędzoną na gorąco

-2 ogórki konserwowe

*czerwona herbata

Śniadanie

-pitny jogurt truskawkowy ze zbożamii błonnikiem 400 g

Chciałam wstawić fotke menu ale póki co nie mogę. Więc póki życze miłego dnia :):):):) 

13 maja 2014 , Komentarze (4)

Dzień dobry :)

Chociaż czy ja wiem czy taki dobry?? Ale od początku.. otóż zaczynam dziś kolejną próbę zmian, co  z tego wyjdzie nie wiem. Jestem jednak dobrej myśli a to chyba podstawa :D Tak sobie właśnie zanotowałam w kalendarzu,że fajnie by było gdyby waga na dzień 27 czerwca tego roku pokazała 57 kg, to chyba jest do zrobienia....... Jestem pełna nadziei że dam radę ;)

Niby tylko 3 kg a jednak dużo pracy i wysiłku przede mną (zegar) czas zacząć zmiany 8) Wiem jednak że na osoby z tego portalu zawsze można liczyć. VITALIA górą tzn osoby znajdujące sie na tym portalu :*

A teraz czas wdrożyć plan do realizacjii

MIŁEGO DNIA

12 maja 2014 , Komentarze (2)

Witam wszystkich

Dzionek rozpoczęty w miarę spokojnie i oby taki pozostał :) Samopoczucie tez spoko. Jeśli chodzi o jedzonko to śniadanie zaliczone 

-bułka wieloziarnista  masłem, pomidorem i szczypiorkiem oraz jogurt mleczny start truskawkowy z musli

Oby reszta dnia minęła spoko tego życzę wszystkim i pozdrawiam8)

10 maja 2014 , Komentarze (3)

Witam wszystkich :)

Co Was motywuje, a co wręcz odwrotnie? Czasami zastanawiam się czy to może brak chęci do życia powoduje,że nie mam ochoty na ćwiczenia i jakiekolwiek diety. A pamietam czasy że dbałam o każdy zjedzony kawałek, a teraz co?????????????????????????????? Nic tylko nastrzelać na dupę :( 

Jestem zła sama na siebie :< chociaż słowo zła to złe słowo!!! A Wam c daje kopniaka????

Miłego wieczoru (noc)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.