Takie oto dzisiejsze menu...na śniadanie kanapki chlebek 7 ziaren z serkiem i szczypiorkiem
deserowo---- koktajl z truskawek, jabłek, banana i kiwi....oraz dwa niewielkie kawałki serniczka
Obiadkowo śledzik w jogurcie greckim i ziemniaczki
Kolacja taka oooo ---- przedstawiać nie trzeba :)
A jak mija dzień?Piątek mija spokojnie....dziewczynki grzeczne a to najważniejsze :) samopoczucie? Powiedzmy,że ok...Trochę zła i smutna bo Pan M zjedzie może dopiero jutro na wieczór...Nie pociesza mnie to...i pewnie w niedzielę będzie jechał...
Młoda troszkę lepiej ale bez szału... Po niedzieli mamy alergologa i wtedy chyba wszystko będzie jasne dlaczego Moje dziecko tak kaszle...
Tymczasem spokojnego piątku życzę...a ja poczytam co u Was :)