Witajcie
Środa szybka i zakręcona. Wczoraj wieczorem młoda mówi, mamo w środę mam na 12.45 :) Faktycznie pierwsza lekcja odwołana, na dwie kolejne lekcje nie chodzi bo to Wf, potem biologia, na którą też dziś była zwolniona....Poszła tylko na dwie lekcje, bo dwie ostatnie też klasa była zwolniona :) Także fajny dzień w szkole. Zawiozłam dziewczyny do miasta i wróciłam do domu. Wstawiłam pranie, potem włączyłam film i pokręciłam trochę na rowerku ;)
Całkiem ładnie wyszło. To pierwszy trening w tym roku , może teraz coś się ruszy? Posiłkowo dzień wygląda tak:
I posiłek: chleb z ziarnami, serek delikate śmietankowy, papryka, rzodkiewka, posypane sola ziołową do pomidorów
II posiłek: Kleik ryżowy, borówki, konfitura brzoskwiniowa, 3 kostki czekolady
III posiłek: tortilla zapiekana w piekarniku ( placki posmarowane ketchupem i majonezem, na to kurczak podsmażony, papryka oraz por, na koniec ser) Jeden na drugi placek położyłam ( ale to było obłędne )
IV posiłek: chipsy z soczewicy, mandarynki
Kaloryczność ok. A wracając do posiłków. Tortille polecam, ja z pewnościąna dniach znowu ją zrobię ;) nie wiem czy z takimi składnikami, ale zrobię. Kleik również wrócił do łask u mnie i córki ;) Tylko owoców sezonowych brakuje ;) No nic, ratujemy się tym, co jest w sklepach. Tych chipsów z soczewicy, wieki nie jadłam ( a kupiłam w Lidlu) Aaaa śniadanie też zjadłam z apetytem :) serek i warzywa, to idealne połączenie. Polecam.
Także dzisiejszy dzień pozytywny, cieszę się. Mam nadzieję, że Twój dzień także jest pozytywny. Jeśli nie, to jutro będzie lepiej. Nie poddajemy się. Trzymam za Ciebie kciuki. Powodzenia. Miłego wieczoru. Pozdrawiam :) :*