Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

po kilku przejściach już trochę się uspokoiłam,lubię tańczyć i wycieczki rowerowe,zawsze była przy kości ale teraz widzę,że dzięki Wam powoli osiągam swój cel

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 905019
Komentarzy: 9020
Założony: 14 grudnia 2008
Ostatni wpis: 11 stycznia 2025

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
asik77

kobieta, 47 lat,

170 cm, 84.10 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do 21 czerwca ważyć 72 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

11 kwietnia 2015 , Komentarze (16)

Co tamu u Was słychać?

Po świętach szybko wróciłam do diety i ćwiczeń.W tym tygodniu niestety tylko byłam 3 razy na fitnessie bo w pracy nadgodziny były.Wczoraj cały dzień sprzątałyśmy zakład bo za tydzień kontrola.Ale potem jeszcze wybrałam się poćwiczyć ale to już było za wiele dziś z łóżka nie umiałam się podnieść.Wszystkie mięśnie mnie bolą.Sprzątaczki to jednak mają ciężką pracę.....Za dwa tygodnie ważenie moja waga pokazuje 80 kg ale mam zamiar jeszcze coś stracić do oficjalnego ważenia.Zauważyłam dziś,że nogi mi się minimalnie wymodelowały i brzuch zmalał a nawet tyłek mam mniejszy czyli efekty są.Nawet szwagier powiedział mojej siostrze,że ja schudłam a ona tylko je i tyje ....a zawsze była z naszej czwórki najszczuplejsza....

Rano zakupy zrobiłam,kawkę wypiłam i posprzątałam mieszkanko.Teraz chwila relaksu.Na wieczór jestem umówiona z pewnym chłopakiem.Spotykamy się pierwszy raz i oboje nie umiemy się doczekać.Jest kawalerem i w moim wieku i wiecie co podoba mi się :) Czuję,że powoli zamykam rozdział Pawła.....Co mnie bardzo cieszy.Chciałabym by z tym D coś wyszło i żebym mu się spodobała....Bo czuję,że to może być Ten.

Życzę Wam udanego weekendu.

5 kwietnia 2015 , Komentarze (9)

Jeszcze raz Wesołych i smacznych

4 kwietnia 2015 , Komentarze (11)

Witajcie w Sobotę Wielkanocną na początku chciałam złożyć Wam życzenia

Z okazji świąt Wielkiej Nocy, 
życzę dużo radości, zdrowia 
i wszelkiej pomyślności, 
smacznego jajka i mokrego Dyngusa....

Ja z samego rana pojechałam do kościółka z Święconką....

Taki miałam koszyczek będzie mi pasować do szydełkowanej serwety na stole

Wracając kupiłam kwiatki -nie ukrywam,ze mam na tym punkcie bzika....lubię zielono w domu i zawsze jakieś kwiaty w wazonie

Teraz 3 dni weekendu.To już 5 Święta Wielkanocne spędzane samotnie w Holandii....Można się przyzwyczaić ale niestety też jest smutno.....W Poniedziałek przyjedzie koleżanka z swoim facetem....Muszę jeszcze upiec jakieś ciacho....

Za oknem wychodzi słoneczko chociaż rano lało....

A co u mnie? Czy to jeszcze kogoś interesuje? hmmm

W pracy wszystko ok.

Dieta hmm jem więcej waga waga się 2 kg w dół i w górę obecnie czyli 79-81 kg.W tygodniu nie ma problemu z dietą ale w weekendy chyba za wiele sobie pozwalam w jedzeniu.Ćwiczenia 3 razy w tygodniu...Niestety trochę odpuściłam :(....Tabletki anty też od tego miesiąca przestałam brać bo w sumie nie ma po co i tak sama jestem....a może to też pomoże w spadku wagi......

Inne sprawy...w zeszły weekend byłam w kinie z koleżanką z Hagi,w środę spotkałam się z jednym chłopakiem....oczywiście na nic nie liczę ale miło było spędzić czas inaczej....Ogólnie spokojnie...

Święta w samotności ,większość pojechało do Polski na Święta.....

Ale daje radę jak zawsze....

Życzę udanych Świąt i pozdrawiam.....

28 marca 2015 , Komentarze (2)

ciasto nie wyszło :(

randki nie będzie bo musi iśc do pracy napisał,ze postara się w tygodniu przyjechać i na dodatek mi jeszcze zimno wyskoczyło....

za oknem szaro buro zimno i deszczowo....

diety dziś brak spawcą jest @@@ i smutno mi.....

27 marca 2015 , Komentarze (3)

Jak Wam mija tydzień?

Ja mam już dziś wolne.O 9 godzinie byłam na fitnessie.Waga bez zmian.Co też jest dobre lepsze to niż miała by w górę iść.

Byłam już w Hadze na bazarze i zakupach w Polskim Sklepie....a teraz czas na odpoczynek.

Plany na weekend -jestem umówiona z jednym chłopakiem -zobaczymy jak będzie.Wczoraj rozmawiałam do nocy z przyjacielem i wniosek jeden ja nie tęsknię za przytuleniem,za dotykiem czyjejś dłoni,nie tęsknie za tym by ktoś na mnie czekał jak wracam z pracy czy by z kimś zjeść obiad.To jest nienormalne....Jest mi dobrze samej a może za długo już sama jestem by komus zaufać i dopuścić do siebie.....to jest złe podejście.....A może w życiu nigdy tego nie miałam i dlatego nie brakuje mi tego w życiu...

Jak mam rozpoznać swoją Drugą Połowę?
Nie bojąc się ryzyka. Ryzyka porażki, odrzucenia, rozczarowań.
Nigdy nie wolno nam rezygnować z poszukiwania Miłości. Ten, kto przestaje szukać, przegrywa życie.

 w koszulce z ciucholandu i spódniczce która dostałam od siostrzenicy :) w końcu jest mi luźna waga 80 kg

Miłego weekendu życzę i pozdrawiam....

20 marca 2015 , Komentarze (5)

witajcie w weekend

podsumowanie tego miesiąca waga i centymetry wyszły na zero ,,,,,anie nie przytyłam ani nie schudłam,,,,,i co o tym myśleć :((((((

Udanego weekendu-pozdrawiam

17 marca 2015 , Komentarze (7)

Witajcie Vitalijki.Co u Was?

Ja właśnie wróciłam z fitnessu chociaż powinnam go sobie odpuścić.Dziś w pracy serce dało mi znak,że je mam kilka razy mnie zakuło no i jeszcze lekki ból kręgosłupa....Z racji tego,że jestem sama z Danielem na impaku mamy sporo pracy nie daliśmy rady dziś zrobić wszystkiego -chyba się przeliczyłam.Ale jutro poprosze szefa by Krysia nam pomogła w sumie on sam to dziś zaproponował...,że jak będzie sporo pracy to mam mu powiedzieć.Tak więc dziś nieźle się nabiegałam i dźwigała w pracy.

Zmieniłam dietę na więcej warzyw ogólnie trochę więcej jem i od wczoraj waga minimalnie spadła.Jestem ciekawa jaki będzie bilans tego miesiąca.

Postanowiłam do Polski jechać na urlop w maju  bo mam sprawę spadkową,nie musiałabym tam jechać ale myślę,że mi jest już to potrzebne trochę odpoczynku.

Na weekend wybieram się do Deventer na urodziny do koleżanki -jakaś odmiana.Bo tak szczerze to chyba się starzeję bo ostatnio nie chce mi się ruszać z domu nawet wyjść ja jakąś randkę.....

To chyba na tyle.Dziękuję,ze jesteście i miłego wieczorku-pozdrawiam

15 marca 2015 , Komentarze (2)

2 tosty z plastrem sera i szynki drobiowej,pomidor,korniszon

2 gruszki

  zapiekany bakłażan z parmezanem-(bakłażan,sos pomidorowy,parmezan -obiad na mieście

pannacotta wielkości serka danonek

1/4 szklanki mixu orzeszków...

aktywność 30 min steppera

To niedzielne menu...A na jutro w planie

kromka chleba z sałatą i szynką drobiową

Activia mała do picia

sałatka:pomidor,korniszon,sałata,pół kulki mozzarelli

sałatka;tuńczyk w sosie własnym,jajko,sałata,korniszon

gruszka.....

14 marca 2015 , Komentarze (9)

Wróciłam właśnie z fitnessu.Zważyłam się i zwątpiłam na minusie tylko 0,5 kg ale dalej to więcej niż miesiąc temu. Teraz jest 80,3 kg....Za tydzień ważenie i boję się,że waga będzie na plusie....

Zaczynam wątpić w to wszystko.Co z tego,że ciężko pracuje fizycznie,3-6 razy w tygodniu ćwiczę ,staram się mieć dietę i pilnować co jem a efektów nie widać.Od października tylko - 7 kg.....Wątpię to czy zobaczę na stałe 7 na wadze....

Podziwiam te dziewczyny którym się udało ale ja mam już dość całe życie na diecie,pilnować się z tym co się je itd.Co innego gdybym siedziała przed tv i nic z tym nie robiła ale jestem aktywną osobą.....Nawet nie mam z kim pogadać o tym bo w pracy dziewczyny szczupłe i wiecznie jedzące coś....znajomi uważają mnie za szczupłą osobę i wydaje się,ze mam już obsesję na punkcie odchudzania i diet.....Brakuje mi wsparcia....

Przepraszam ale musiałam się komuś pożalić...

Udanego weekendu życzę i dziękuję Wam za to,że mnie wspieracie......

8 marca 2015 , Komentarze (8)

Witajcie Kobietki w ten słoneczny dzień 8 marca.Wszystkiego Naaj

Raniutko zaliczyłam 30 min steppera....Zakupy.Mielone na obiad już zrobione i ciastka upieczone...Nie miałam wyjścia.Wczoraj zagadał do mnie kolega z pracy,ze będzie w mojej okolicy i wpadnie na kawę...jakoś nie umiałam się wymigać z tego.Tak dziwnie bo w pracy mało rozmawiamy no i on ma 25 lat....Ale fajnie nam się pisało chyba chciał z kimś pogadać bo zaczął mi się zwierzać....Oczywiście w pracy nikt się o tym nie dowie a ja mam cichą nadzieję,ze jednak mnie nie odwiedzi.

Na dzień Kobiet zrobiłam sobie prezencik kupiłam bukiecik  tulipanów.....Zawsze to odrobina wiosny nie tylko na dworze...

Miłej niedzieli Wam życzę i Pozdrawiam

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.