Witajcie Kochane
Co tam u Was? Ja długo nic nie pisałam ale ciągle jetem z Wami....A co u mnie?
W pn jadę do Pl na urlop niestety sama bo Mój nie ma urlopu....Już mi płacze że mam szybko wrócić bo to nie za dobrze jak wraca się do pustego domu i nikt nie czeka.....Ciągle mi mówi ,że szaleje za mną itd...5 kwietnia było 16 miesięcy jak jesteśmy razem....Razem też staramy się o nowe mieszkanie....Planujemy dziecko ale on teraz szuka nowej pracy a u mnie też nie za wesoło w pracy.Zakład został wystawiony na sprzedaż nie wiadomo co będzie dalej może i ja znowu będę też musiała szukać nowej pracy...Tak więc nie za wesoło......
Z okazji miesięcznicy dostałam piękny bukiet kwiatów.....
A teraz najważniejsze.....Od miesiąca ćwiczę na innej siłowni....4 razy w tygodniu od 1,5 do 2 godzin....Diety brak ale staram się ograniczać słodkie i zdrowiej jeść,,,,a rezultat zadowalający na minusie -4,3 kg.Ogólnie po 21 cm straciłam a tak to wygląda....
waga 85,8 kg jest 81,5
a inne wymiary to:
aktualne ...........................................było............................ubyło
talia 84 ............................................89..............................-5
brzuch 107..........................................110.............................-3
biodra 109............................................115............................-6
udo 65 ...................................................68............................-3
piersi 96..................................................100..........................-4
biceps 31...................................................33...........................-2
Podsumowując rok ten zaczynałam z wagą 87,6 kg czyli do tej pory w tym roku schudłam 6,100 kg.....Jestem dumna z siebie a Mój facet też.....Ja za bardzo tego nie widzę,może jedynie brzuch lepiej wygląda i nogi się wysmukliły ale czuję,że spodnie spadają i kombinezon w pracy dużo luźniejszy.......Teraz urlop i trzeba dbać o to by za dużo nie przytyć....W planach mam zamiar biegać,basen i jakieś dywanówki..
Znowu byłam u lekarza bo boli mnie czasem szyja z przodu ale pobadał i stwierdził,że nie ma powodu do paniki.....Od 3 miesięcy jem witaminę D i powiem Wam,że już mi włosy nie wypadają jak czeszę tak jak kiedyś i z moim żoładkiem też już lepiej.....W Pl do dentysty i ginekologa jeszcze sprawdzić stan moich mięśniaków.
Urlop zaczynam wcześniej bo znajomy jedzie do Pl autem wić się z nim zabieram.....Jutro jeszcze do kościoła z palmą a potem na koncert rocka......
Życzę Wam udanego weekendu i pozdrawiam.
A na koniec kilka fotek: