Hej Kochane
co u nas?
Joelle ostatnio bardzo niespokojna była ciągły płacz.Byliśmy na kontroli ładnie przybiera na wadze już ma 4220 i 4 cm urosła 54 cm teraz...Uszka zdrowe,bioderka i reszta też....Sporo ulewało jej się ale dodaję do mleka zagęszczacz i tez już lepiej.Od wczoraj regularnie daję krople sam simplex i jest o wiele spokojniejsza...Ma trądzik niemowlęcy ale przemywam jej to przegotowaną wodą.I z czoła już zniknął.Rośne nasze maleństwo.Już ma miesiąc właśnie dzisiaj....Karmię ją mm ale dokarmiam tym co mam w piersiach szału nie ma ale ważne,że coś jest. ..Moje Kochanie wiele mi przy niej pomaga.Odwiedziny znajomych też się już uspokoiły.
Siostra i opa bardzo szaleją za Joelle. Dziadek ciągle robi jej zdjęcia .Siostra mojego chce mi pomagać ale jakoś mi głupio...jestem przyzwyczajona,że wszystko sama robię a może się jej boję .....Spotkałam ostatnio dziewczyny z którymi byłam na kursie i obie urodziły nie dawno chłopców więc musimy koniecznie się spotkać...A z drugiej strony to śmieszne 3 dziewczyny z mojej byłej pracy w ciąży-ja urodziłam i te 2 na kwiecień mają termin,,,,,,Wystarczyło tylko zakład zamknąć..
Waga wróciłam do 90 kg czyli 4 kg do wagi z przed ciąży.W pt mam kontrolę w szpitalu a po niej chcę coś zacząć ćwiczyć.Przynajmniej po 10 brzuszków rano i wieczorem na początek....Mam wrażenie,że znowu więcej jem niż przed ciąża ....No wiem muszę pilnować się z jedzeniem.
Przygotowań do świąt nie ma ..Jedyne co to to kupiłam małą choinkę bo w domu już miejsca brak.Przystroiłam ją...Dom nie posprzątany,,,,W Święta idziemy do siostry E a na pierwszy dzień jesteśmy zaproszeni do mojej przyjaciółki....Ciągle tęsknie za atmosferą tradycyjnych świąt w Pl .Tutaj ciągle to nie to....Znowu będzie mi przykro,że tu jestem sama a rodzina w PL.Ale mam już tu swoją rodzinę i najważniejszą gwiazdeczkę moje maleństwo...Zawsze chciałam mieś takie maleństwo pod choinkę....Ja w pt mam też urodziny ale nie robię ,żadnej imprezy nic...Stwierdziłam,że na moje 45 urodziny polecimy do Pl na święta....czyli za 4 lata.Musze się wybrać na miasto po jakieś drobne upominki....
Pozdrawiamy,,,,