Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

po kilku przejściach już trochę się uspokoiłam,lubię tańczyć i wycieczki rowerowe,zawsze była przy kości ale teraz widzę,że dzięki Wam powoli osiągam swój cel

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 881382
Komentarzy: 8997
Założony: 14 grudnia 2008
Ostatni wpis: 18 listopada 2024

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
asik77

kobieta, 46 lat,

170 cm, 84.10 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do 21 czerwca ważyć 72 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

14 lipca 2018 , Komentarze (13)

Oto nasze wczorajsze zdjęcia z wesela w Holandii.Jutro kurs do Polski i kolejne wesele za tydzień w sobotę

12 lipca 2018 , Komentarze (9)

od wczoraj jestem bez pracy.Niestety nie przedłużyli mi umowy ...myślę,że głównie dlatego,że jestem w ciąży.....Szkoda,że tak z dnia na dzień.Bo dziś zaczynam urlop....Właśnie wybieram się do księgowej załatwić zasiłek i to wszystko ogarnąć.Trudno mi będzie po 4 latach przyzwyczaić się do dni bez pracy.Miałam tam bardzo fajną ekipę....mam nadzieję,że nie dostanę depresji siedząc w domu.

Obecnie jest 24 tc.Nadal dobrze się czuję,czasem delikatnie brzuch pobolewa ,brzuszek powoli się powiększa.Waga minimalnie też.Dalej jeżdzę na rowerze....Teraz jak nie będzie pracy będę miała więcej czasu wyjść na basen.Czuję już ruchy Malutkiej....Najbardziej aktywna jest wieczorami.

Ten tydzień bardzo aktywnie się zapowiada....

Jutro idziemy na wesele czesko-holenderskie do przyjaciela E.A w niedzielę rano wyjeżdzamy na tydzień do Pl.A tam w sobotę wesele mojego siostrzeńca.Niestety musimy szybko wracać w pn bo E nie dostał więcej urlopu...Tak więc wszystko na warjackich papierach.

Po urlopie zaczynam szykować miejsce dla dzidziusia i kupować rzeczy.Jak na razie mam ubranka,kocyki które dostaliśmy od znajomych,inni znajomi mają też coś do nas.Fajnie zawsze jest to zaoszczędzony wydatek.A pewnie i z Pl coś dostanę...

Zaczynam się bac powoli tego okresu przede mną...Jak to wszystko się ułoży...I mam nadzieję,że nie będę zdana tylko na siebie....

Pozdrawiam

20 czerwca 2018 , Komentarze (6)

Hej Kochane dziękuję za Ciepłe słowa pod ostatnim wpisem......

A co U Nas?

W poniedziałek byliśmy na usg....Wszystko dobrze.Będzie dziewczynka,,,,dalej bardzo aktywna....Wymiary i reszta wszystko ok.Aktualnie ma 20 cm długości i 38 gram....Ze mną też dobrze.ciśnienie dobra waga na +4 kg czyli tyle co straciłam przez pierwszy miesiac nie wiedząc o ciąży.tak więc wróciłam do wagi startowej,,,,,Czas kupować ubranka i powoli robić wyprawkę....Mój do końca nie wierzy,jeszcze  w to,że zostanie tatusiem...Chcieliśmy chłopczyka ale ważne że będzie zdrowe...Nasza mała Księżniczka....Chcę dać jej na imię Sonia Irena po matce Mojego i mojej....Ale Mój jeszcze nie chce o tym rozmawiać....Chyba rzeczywiście czeka do narodzin.....

A co z pracą?

Dalej pracuję.Przyznałam się,ze jestem w ciąży i jakoś nie wywołało to sensacji.Umowę mam do 22 lipca....Od 7 lipca do 24 mam urlop....Rozmawiałam z moim szefem co dalej bo pod koniec sierpnia zamykają firmę.....Powiedział,że chce mnie zostawić do zamknięcia bo będzie już mniej ludzi....A wiadomo ,że i tak lepiej do mnie bo jak po urlopie wrócę po 2 tygodniach np.mogę iść na chorobowe ciążowe,,,,a tak nie dam rady ogarnąć przed lub w trakcie urlopu.I chodzi też o to by dostać później 100% zasiłku...Powiedziałam mu to i mnie rozumie....Tak więc czekam do końca czerwca na przedłużenie umowy....A jeśli nie dostanę to zgłoszę chorobowe z powodu dolegliwości ciążowych będąc na urlopie.....

Mieszkanie?

Jak na razie nic nie posuwa się do przodu.Stanęło na tym,że ja z dzieckiem zostanę u siebie...Będę miała większe możliwości dostać mieszkanie i dofinansowanie do niego.....

To chyba jak na razie tyle pozdrawiam....

9 czerwca 2018 , Komentarze (20)

za miesiąc wesele w Pl....Będzie wtedy 24tc...znalazłam sukienkę. ...jest jeszcze trochę luźna. ...myślę że za wiele mnie nie przybędzie przez ten czas....co myślicie? Jak wygladam?

Przepraszam wpis z telefonu. ...i trochę się zmiksowal 

4 czerwca 2018 , Komentarze (11)

Witajcie

Zaczełm 18 tydzień ciąży.Dalej pracuję....

dziś lekko miałam bóle takie jak na kolkę podbrzusza....

W pracy nic nie szło po myśli,cały czas problem z maszyną a koleżanka która to ogarnia na urlopie...Pracy sporo,,,,U mnie jeszcze nie wiedzą,że jestem w ciąży za tydzień mam kontrolę a 18 usg 20 tydzień.Przedłużyli mi umowę do 24 lipca....z czego od 7-24 mam urlop....Zamknięcie mojej fabryki coraz bliżej.

ostatnio łapie mnie depresja,,,,mam ochotę płakać,,,,Niestety nie jest tak jak chciałabym....Mieszkania dalej nie ma ,,,,Chyba na początek zostanę z maleństwem u mnie....Wieczny strach o maleństwo czy wszystko dobrze....Jak ja sobie ze wszystkim poradzę,,,,czasem mam wrażenie,że ze wszystkim jestem sama....Mój jakoś nie okazuje zainteresowania,....chociaż pewnie się też cieszy bo wszystkim znajomym oświadcza,że jestem w ciąży....Mam już dość pracy,,,,Czasem ,żałuję,że nie jestem w Pl bo tu nawet nie będzie mi miał kto pomóc przy dziecku...ITD.....

Brzuszek jak na razie minimalnie powiększony....Dalej nie mam jakiś specjalnych smaków i typowych objawów ciąży,,,Jedynie na co w ogóle nie mam smaka to mięso......

Ostatnio chciałam sobie kupić jakieś ciuszki dla maleństwa ale nie mam zupełnie pojęcia na jaki rozmiar kupować...

U nas słonecznie,alergia mnie też dopada,,,,,Szczerze to nie mam ochoty a nic....

pozdrawiam

15 maja 2018 , Komentarze (17)

Kochane witam słonecznie z Holandii...

Co u mnie?

Teraz mam tydzień urlopu więc sobie odpoczywam.

Zaczęliśmy 16 tydzień. Z nami wszystko dobrze...jedynie co mi dolega to bóle krzyża . Gdy będzie potrzeba to skierują mnie na fizjoterapię,Wczoraj byłam na kontroli i wszytko dobrze,serduszko maluszka bije mocno.Wyniki badań krwi dobre,,,wynik testu genetycznego też dobry.Ciśnienie dobre i waga +0,5 kg w ciągu miesiąca...Nie mam jakiś specjalnych zachcianek,czasem mam wrażenie ,ze jem mniej przed ciążą,niż w ciąży....

Wczoraj byłam na basenie na zajęciach dla ciężarnych i trochę dziwnie się czułam bo po mnie nie widać,ze jestem w ciąży,,,,,:)bo w biodrach przybyło mi tylko 2 cm.

Za miesiąc mam usg połówkowe i będziemy juz pewnie wiedzieć co będzie...Bo to 20 tydzień wypadnie.Niestety tu nie ma tak często usg jak w Pl .Dziś ogarnęłam opiekę poporodową...tak już powoli działamy.Dalej nie wiadomo co będzie z większym mieszkaniem,ale też działamy w tym kierunku...niestety jak na razie bezowocnie....

To chyba będzie na tyle pozdrawiam

18 kwietnia 2018 , Komentarze (6)

Witajcie Kochane...

Na początku dziękuję za ciepłe słowa....A co u Nas?Dobrze się czuję,jedynie po południu trochę słabiej i jakoś nie mam ochoty na jedzenie....Czasem jeszcze po południu kładę się spać.....Teraz jest 11tc,,,,Dziś kupiłam sobie fajne spodnie będą w sam raz na lato.....

Dalej pracuję chcę pracować jak najdłużej w zależności od tego jak się będę czuć....Umowę mam do czerwca....Coraz mniej już pracy...Moje biuro powiedziało,że przedłuży nam umowy do czasu zamknięcia firmy....Mam nadzieję,że jak najszybciej będzie znana ta data....To wtedy już pójdę na chorobowe.....Tylko co ja będę robić w domu? Mam nadzieję,że chociaż Magda będzie mnie czasem odwiedzać bo w sumie poza pracą nie mam tu znajomych....

Mój jak na razie na spokojnie podchodzi do mojej ciąży,,,,czasem mam wrażenie,że się tym nie interesuje....tylko znowu ja wiem wszystko...czy to normalne u facetów?Musimy jeszcze powiedzieć tacie E o tym,że zostanie dziadkiem....Boję się jego reakcji....On zawsze taki poważny....więcej rozmawiam z jego przyjaciółką niż z nim...

Znajomi E już powiedzieli,że będę mieć rzeczy do maluszka.....Ciekawa jestem co to będzie,,,Najważniejsze by było zdrowie,,,,Muszę wybrać jeszcze badanie czy combinatietest czy NIPT,,,,,chyba ten drugi bo jest bardziej szczegółowy.....

A może jest tu jakaś Vitalijka która rodziła w Holandii i chciała by ze mną poklikać?...

A no i jeszcze kwestia nowego mieszkania...To moja księgowa doradziła mi by się umówić w tej agencji co mamy mieszkania i osobiście porozmawiać o możliwości zamiany....Fajnie by było gdyby się udało...Nawet koło mnie jest jedno puste mieszkanie.....

W wtorek kolejne badanie,,,,,Pozdrawiam ciepło tak jak dziś u mnie,,,,25 * C i słoneczko z błękitnym niebem,,,,

11 kwietnia 2018 , Komentarze (30)

A więc na początku Was przepraszam,że nic nie pisałam...Zacznijmy od początku....

Miesiąc temu poleciałam na urlop do Pl...Pierwszy raz samolotem ...Tu w Amsterdamie odnalazłam się bez problemu,,,gorzej jest z informacją na lotnisku w Pyrzowicach,,,,Ale dałam radę lot bardzo spokojny....W PL upłyneły te dni na odwiedzinach u rodzinki i dentysty oraz ginekologa...Zęby wszystkie ok....Najpierw zrobiłam test z krwi i potwierdziło to ciążę,,,,Potem ginekolog potwierdził był to 6 tydz i 2 dni...Niestety nie było widać jeszcze serduszka,,,,Wróciłam do Nl...w pracy tylko moja paczka Pl wiedzą,ze jestem w ciąży,,,w pracy się oszczędzam,,,Czuję dobrze jedynie po południu jestem trochę zmęczona i mnie mdli,więcej śpię....Umówiłam się do położnej.Musiałam długo czekać na wizytę i wiadomo stres był....Wczoraj miałam wizytę...I jest maleństwo...Widać już nóżki,rączki jest bardzo ruchliwe u serduszko mocno bije...ma 3,5 cm,,,,Obecnie 10 tc i 2 dni....Termin na 3 listopad...Musimy to teraz wszytko ogarnąć. MÓj też był wczoraj ze mną.Oboje nie umiemy uwierzyć w to,ze zostaniemy rodzicami...Musimy teraz zdecydować jakie badanie chcemy test papa czy prenatalne....Znowu będzie trochę stresu....A moja waga mimo tego,że jem więcej w ciągu miesiąca schudłam 1,5 kg ..dziś waga u położnej na wywiadzie pokazała 81,5 kg,,,,Czyli w ciągu ostatniego miesiaca schudłam 1,5 kg a w sumie od lutego dokładnie 2 miesiące 5,5 kg,,,Pomimo tego,że wiĘcej jem .Jak w pierwszym miesiacu schudłam 4 kg z dietą ... Ciśnienie też mam dobre...Teraz musimy coś z znalezieniem mieszkania zrobić...Ja tak sobie myślę,że może napiszę list do agencji z której mamy mieszkania o naszej sytuacji i ,że jestem w ciąży czy jest możliwość zamiany naszych dwóch mieszkań na większe jedno...Może się uda...Co myślicie? Warto spróbować?Od Mojego jak na razie siostra wie i najlepszy kolega....który juz nam chce dać wszytko do dziecka....bo sam ma maluszka z 2 latka....

W lipcu mamy 2 wesela tu 13 -go i w Pl 21...Mam nadzieje,ze wszystko będzie dobrze i będę mogła polecić do Pl na wesele siostrzeńca....

Chcę jeszcze do końca miesiąca popracować do 12 tygodnia.,..Tym bardziej,że się dobrze czuję....Umowę mam do 15 czerwca no i sensacja tydzień temu u nas ogłoszono,że nas zamykają...bo za dużo strat przynosimy....Więc nie ma się co stresować ....Chyba to wszystko jak na razie dziękuję że jesteście i pozdrawiam,,,,

A na koniec moje maleństwo

7 kwietnia 2018 , Komentarze (8)

Nic nie piszę.....odezwę się za kilka dni,,,,może w środę ,,,,Jak będzie wszystko wiadomo,...Trzymajcie kciuki by było wszystko dobrze,,,,,,,Napiszę później o tym co się wydarzyło u mnie przez ten miesiąc czasu,,,,Czuję się się zestresowana ale muszę poczekać do 10 kwietnia.....Pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.