Miały przyjść masy plastyczne na aniołki, a przyszły pasele w sztyfcie. Od razu się za nie zabrałam i namalowałam dwa obrazki. Już teraz widzę, że technika bardzo fajna i że przy mnie zostanie. Nie znałam jej wcześniej i popełniła parę błędów przy zamówieniach np. brakuje mi fioleu, ciemnego brązu i koloru bordowego. Nie mam też jeszcze kredek. Myślę, że z czasem będę tworzyć obrazki bardziej udane...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.