Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam sporo zainteresowań między innymi: ezoteryka, reiki, astrologia, anioły, uzdrawianie itp, czytanie, rysowanie, malowanie itp, pisanie/książki,blogi/ poezja w tym haiku a ostatnio przysłowia i aforyzmy, filmy, grafika, joga, układanie krzyzówek. Ogólnie kocham wieś, dom, ciszę, spokój, pozytyne emocje i nie znoszę wysiłku fizycznego... A odchudzam się bo miałam problemy z poruszaniem się i bóle kręgosłupa o zadyszce nie wspomnę a przy stadzie kotów i psie nachodzić się trzeba... Cel na ten rok 79 kg

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1489447
Komentarzy: 54555
Założony: 12 kwietnia 2011
Ostatni wpis: 20 listopada 2024

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
araksol

kobieta, 60 lat, Będzin

163 cm, 83.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: do końca XII 2024 - 79kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 kwietnia 2018 , Komentarze (3)

Dzisiaj jestem senna i bez życia. Nie wiem czy to przez dietę, którą raczyłam zacząć czy przez pogodę. Jem mniej, ale przede wszystkim ograniczyłam węglowodany. Nie jem już słodyczy i chipsów. Głodu nie czuję, ale jestem nieszczęśliwa i to bardzo, a Krzysiek mnie kusi ciastkami. Nie nastawiam się na sukcesy. Myślę sobie, że jakbym schudła do 85 kg to bym mnie satysfakcjonowało. Na mniej nawet nie liczę. Chcę tylko mieć więcej siły, chcę się łatwiej przemieszczać i wychodzić z wanny. Nie chcę sapać jak parowóz podczas chodzenia. Problem mam z warzywami, bo moi dostawcy jeszcze nie jeżdżą, a w sklepie nic nie ma. Zaczną od przyszłego piątku. Mam ochotę na pekinkę, szczypiorek, rzodkiewkę i jabłka. Już zapomniałam jak to smakuje.

Nadal działam z logo i będę to robić wieczorem. Do tego teksty i wróżenie.

4 kwietnia 2018 , Komentarze (6)

Corel wgrany na nowy laptop i działa jak na razie bez zarzutu tylko górna belka jest biała i trzeba na nią najechać by odczytać co jest. To nie jest problem. Wgrane tez Simsy ale te nie działają niestety. Teraz trzeba jeszcze wgrać sterowniki do tabletu graficznego. Na razie ćwiczę na starym laptopie i idzie mi dobrze. Rysuję mi się coraz lepiej. Nie ma to jak wprawa. Na razie tylko szkicuję. Jeszcze jutro mam sporo pracy, a później już będzie mniej. W weekend chcę kupić kurs Corel draw i przeczytać książkę. W przyszły może kurs robienia ilustracji. To ostatnie to całkowita nowość i szczerze mówiąc nie sądzę bym miała ku temu zdolności. Kurs jest jednak niedrogi i mnie kusi. Grafika wciąga mnie coraz bardziej. Od przyszłego tygodnia zacznę robić projekty na konkurs. To ma być projekt na kubek, torbę i apaszkę. Wygrać nie wygram, bo konkurencja z powodu bardzo atrakcyjnych nagród będzie powalająca jak znam życie. Amatorzy jednak mile widziani.

3 kwietnia 2018 , Skomentuj

Wczorajszy dzień spędziłam na pracy. Zrobiłam kilka logo, a w zasadzie przymiarki do logo. Byłam sama, bo Krzysiek poszedł do pracy. Pracowałam w corelu i myślę, że idzie mi coraz lepiej. Nowy laptop do wgrania corela zaniosę dopiero w przyszłym tygodniu. Teraz nie mam wolnych funduszy, a do banku nie pójdę. Zgrałam na stary laptop Inkscape, sprawdziłam i się nie zawiesza. Teraz zastanawiam się czy nie wgrać na nowy windows 8, bo przez 10 trochę programów straciłam.


2 kwietnia 2018 , Komentarze (2)

Kolejny nieco nudny dzień. Odpoczywam od pracy i uczę się Corela. Inkscape na razie odłożyłam, bo mi się wiesza. Dziś zgram program na stary komputer z windows 8 i zobaczymy jak będzie chodził. Pozostanę na razie przy corelu. Już wiem jak graficy odwzorowują kształty typu kot, słoń itp. Nie wszyscy malują myszą. Nad czym ja się do tej pory męczyłam. Można odkalkować np ze zdjęć i tylko pokolorować. To łatwiejsze, a można do logo wstawić, żeby było bardziej profesjonalne. Na razie tabletu graficznego z wyświetlaczem nie potrzebuję i dobrze bo jest drogi jak dla mnie. Jeśli chodzi o malowanie myszą też robię postępy. Dziś mi wyszły całkiem niezłe tulipany.

1 kwietnia 2018 , Komentarze (21)

Sebastian pojechał do domu.Zadzwonił z autobusu, przeprosił i obiecał, że mnie już denerwować celowo nie będzie. Co będzie dalej nie wiem. Chce przyjechać w maju lub w czerwcu. Chyba ulegnę. Co ciekawe Krzysiek był bardzo niezadowolony, że wyjechał. Lubi go i nawet chciał żeby wrócił ale za późno.

Po południu był brat Krzyśka. Jesteśmy umówieni na remont kuchni. Będzie chyba w maju jak dobrze pójdzie. Ruch koło domu się zaczyna. 


30 marca 2018 , Komentarze (10)

Dzień był u mnie dość pracowity ale i burzliwy. Zrobiłam kilka logo. Praca Inscape idzie mi coraz lepiej. Mam pomysły na kombinowanie. Dziś dalsza praca czyli teksty. Po południu pokłóciłam się z Sebastianem, bo nie dał mi pracować i drażnił się ze mną. Nie znałam go z tej strony i bardzo mi się te jego zapędy nie spodobały.Chyba będzie koniec znajomości, bo nie mam zamiaru takiego zachowania znosić. Jutro ma jechać do domu i oby pojechał. Mam nadzieję, ze autobus będzie. Na dzień dzisiejszy mam go dość... 

29 marca 2018 , Komentarze (4)

Nadal ćwiczę logo. Piszę też wiersze. Poza tym przygotowuje się do świąt. Doba jest za krótka. Za ćwiczenia bardziej intensywne typu filmiki na you tube wezmę się po świętach gdy już Sebastian pojedzie, bo teraz mi żyć nie daje jak chcę coś włączyć. Dziś robiłam logo dla producenta mebli dla dzieci i młodzieży. Kolory i gwiazdka były w zasadzie narzucone.Jutro też będę działać. Muszę też pilnie postarać się opanować tablet graficzny. Na razie precyzyjnych skomplikowanych kształtów nawet nie próbuję rysować.

Dziś mam jeszcze teksty do wprowadzania na portal. Zejdzie mi do czwartej pewnie. Krzysiek w pracy, a Sebastian śpi to nie będzie mnie nikt do spania gonił. 

28 marca 2018 , Komentarze (4)

Myślę o kursie Corel Draw. Myślę też o kursie grafika. Niby chce robić tylko logo, papier i wizytówki ale ponoć kurs na ESKK jest bardzo dobry i sporo się można nauczyć. Jest jednak dość drogi i nie wiem czy mnie będzie stać. Wszystko będzie zależało od tego czy Krzysiek będzie miał pracę. Kurs Corel draw jest tani i chyba po świętach go wykupie od razu jak program będzie wgrany. Później może kurs Ilustratora. Ten rok jako 7 jest dobry na naukę. Dziś może obejrzę filmiki z Inkscape.

Pieniądze mi prawie wszystkie spłynęły i teoretycznie mogę bieliźniarkę kupić ale nie będzie miał kto znieść. Będę wiec zbierać na kolejne meble i zamówię dopiero na następny przyjazd Sebastiana. Karnisz mam powieszony i obrazy też. Dwoje drzwi zostało uszczelnionych. Jeszcze tylko zasuwka ma być zrobiona. Doszły do roboty dwa zamki ale to już nie tym razem, bo pieniędzy na nowe w tym momencie nie mam, a do banku nie pojadę z lenistwa oczywiście.



27 marca 2018 , Komentarze (10)

Wczoraj wszystko załatwiłam jak trzeba. Ikona prawie skończona jeszcze tylko trzeba boki pomalować na brązowo akrylami. Najważniejsze, że już jest w domu. Po świętach zawiozę ją do poświecenia. Mnie się podoba i na pewno powstaną kolejne. Kolejnych zajęć w tym roku nie będzie niestety, bo ma być ceramika. Jeśli chodzi o ceramikę to mnie to też interesuje, ale nie mam gdzie tych delikatnych wyrobów ustawiać, bo koty wszędzie wlezą. Pewnie więc zrezygnuję z żalem.

Dziś mam pracę nad antologią Modlitwa o miłość. Chcę wiersze wysłać do końca tygodnia. Później się wezmę za antologie o przyrodzie. Kilka wierszy pewnie wybiorę z tych co napisałam wcześniej. Mogą być o jesieni.

Poza tym jeden pracodawca zapłacił mi wreszcie za teksty. Nie wiem niestety co z drugim, bo firma przestaje istnieć od końca kwietnia, a już myślałam, że złapałam fajną prace na stałe.

26 marca 2018 , Komentarze (10)

Wczoraj po południu znowu pracowałam mimo niedzieli. Później robiłam tez logo, bo znowu mnie na to wzięło. Problem mam z laptopem. Tym starym, bo kolory w nim są zmienione i logo nie wychodzi takie jak chcę. W najbliższym czasie ale już po świętach wgram sobie Corela na nowy laptop o ile się da. Ponoć moja wersja na windows 10 nie chodzi jak trzeba. Niech nie chodzi. Oby udało się wgrać to się przyzwyczaję. Chciałabym corel draw 7 ale mnie w tej chwili nie stać.

Dziś jadę do miasta. Mam ostatnie warsztaty z ikony. Poza tym muszę wydrukować, podpisać i zeskanować dwie umowy na antologie. Chce tez wysłać obrazy na wystawę. To wystawa także amatorów.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.