Dzień zaczął się bardzo spokojnie. Wstałam nawet chętnie po weekendowym wypoczynku. Na razie działam. Później jadę na zajęcia z ikony. Wieczorem pewnie zrobię kolejne zakupy. Chyba tym razem kupię wszystko do ikony, półkę na przyprawy i może parę opakowań imbiru suchego. Mam zamiar trochę zadbać o zdrowie. Na razie zaczęłam oczyszczanie wątroby sylimarolem. Później do tego dojdzie imbir na stawy i reumatyzm. A jeszcze później chce kupić krople Sroki na oczyszczenie ogólne. Ponoć są bardzo dobre. Kupię też może materac z gorczycy. Myślę też o syropie homeopatycznym na reumatyzm i o preparacie z glukozaminą. Nie wszystko na raz jednak. Do lekarza oczywiście nie pójdę. Do sterydów mi się nie spieszy .
Wczoraj pierwszy raz od dawna obejrzałam film. To był Dom dusz. Nawet mi się spodobał. Chyba znowu zacznę oglądać filmy...:) Myślę o premium CDA....Dziś zaczęłam oglądać Sagę rodu Azeraków.