Na kurs EFT zarobiłam i na poczatku tygodnia na niego wpłacę. Mam też już pieniadze na 1 stopień Totalnej biologii. EFT zaczyna sie za kilka dni, a totalna biologia dopiero we wrześniu. Czy zrobię w tym roku 2 stopień totalnej biologii jeszcze nie wiem. To zalezy od moich dochodów. Remont wazniejszy. Na razie robię EFT według wskazówek które znalazłam w internecie. Od 3 dni robiłam EFT dla Jestem niesprawiedliwie traktowana i jestem wściekła. Efekt taki, ze po tych trzech dniach w trakcie awantury z mama rozpłakałam sie zamiast wściec. No nie wiem czy to reakcja odpowiednia. Fakt że czasem płacz jest odświeżający, odprężąjacy, a złość nie zawsze jest konstruktywna. Czasem bywa niszcząca. Będę jeszcze z tym pracować, bo moze ten płacz to sygnał, ze moja skorupa zaczyna sie kruszyć. Od dawna pozwalałam sobie tylko na złość. Inne emocje nie miały racji bytu. Nie chcę być twardą wojowniczką. Chcę pokazywać innym takze wrazliwośc. Chcę ja mieć tez dla ludzi, a nie tylko dla zwierzat.
Kupiłam kolejne karty anielskie i chyba kupię jeszcze jedne.
Wczoraj przez szkole nic ani na dworze ani w domu nie zdołałam zrobic. Praca czeka i to mnie trochę stresuje. Sama świadomość, ze nie zrobione. Byłam u dwóch sąsiadek, które też mają kwiaty w ogrodach i juz u nich poplewione. U mnie poplewione tylko od strony ulicy. Na podwórku wszystko buja. Tym się różnię od sasiadek, że one nie pracuja zawodowo.
Chyba sprzedam sąsiadowi kawałek ogródka. Jemu zalezy, bo ma niewygodny wjazd do garazu. Mnie ten kawałek za bardzo potrzebny nie jest. Jest na końcu ogrodu i tylko tam mam problem z perzem. My będziemy coraz starsi i robic nie będzie miał kto. Niestety rosnie tam kilka drzewek, które trzeba przesadzić. Sąsiad to zrobi. Miejsce na nie jest. Pieniadze sie przydadzą, bo remont bym zrobiła szybciej.
W domu zimno, bo tylko 18 stopni. Chciałam dziś włączyc grzejnik, a on nie chce działac. To stary grzejnik ale dla mnie cenny. Juz sie przekonałam, ze co nowe to działa krótko. Spróbuje go wiec zreperować. Do reperacji jest tez lampa. Koty ja przewróciły, stłukły żarówkę i nie da sie jej teraz usunąć. Przyjedzie Sebastian to moze cos poradzi. Brat Krzyska nie chce. Dla niego co nowe to cenne, bo stroci nie znosi. Dla mnie właśnie starocie sa cenne.
Taką okładkę wczoraj zrobiłam za 80 zł. Tak wiem, że psuje rynek...Uważam jednak, ze 80 zł za godzinę pracy to aż dość. Inni niech biorą po 300. Moim zdaniem klienci powinni mieć wybór...